Szybsze rozliczenie ulgi na robotyzację – spór sądów i fiskusa

Przykład ulgi na robotyzację jest kolejnym dowodem na to, jak istotna powinna być dbałość o konstruowanie przepisów dotyczących ulg w sposób prosty i jasny. Potwierdza to spór sądów administracyjnych i organów podatkowych.  

starsza konsultantka podatkowa, Andersen w Polsce

konsultantka podatkowa, Andersen w Polsce

Ulga na robotyzację, wprowadzona na mocy art. 38eb ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej: ustawa o CIT), stanowi istotne narzędzie wsparcia dla przedsiębiorców, umożliwiając im obniżenie zobowiązań podatkowych w ramach podatku dochodowego. Ulga na robotyzację pozwala na odliczenie dodatkowo 50 proc. kosztów uzyskania przychodów poniesionych na robotyzację w danym roku podatkowym. Odliczenie nie może przy tym przekroczyć kwoty dochodu uzyskanego przez podatnika z przychodów innych niż zyski kapitałowe.

W ramach ulgi na robotyzację wprowadzono również definicję robota przemysłowego, wobec czego podatnik nie ma pełnej dowolności w rozliczaniu ulgi dla zakupionych maszyn i urządzeń.

Odliczenia ulgi na robotyzację, co do zasady, dokonuje się w zeznaniu za dany rok podatkowy, w którym poniesiono koszty na robotyzację. Ten warunek został jednak złagodzony – jeśli podatnik poniósł straty lub gdy wielkość jego dochodu jest niższa od kwoty uprawniającej do zwolnienia, wtedy odliczenia pozostałej części można dokonać w ciągu kolejnych sześciu lat.

Ulga na robotyzację obejmuje jedynie koszty uzyskania przychodów poniesione w latach 2022–2026, co stanowi istotne ograniczenie czasowe dla przedsiębiorców planujących skorzystanie z tego...