Jak sprawić, by pieniądze Polaków wreszcie zaczęły pracować?
Brak zaufania, zmienność przepisów, deficyt edukacji finansowej i niedopasowane narzędzia inwestycyjne – to główne bariery, które zniechęcają do lokowania kapitału na rynku finansowym. Jak rozruszać pieniądze?
Polska gospodarka stoi dziś w obliczu ogromnych potrzeb inwestycyjnych, od transformacji energetycznej po rozwój technologiczny. Stąd coraz częściej powtarzające się pytanie o to, jak uruchomić gigantyczny potencjał kapitałowy drzemiący w naszych oszczędnościach. O tym była zeszłotygodniowa debata „Parkietu”: „Pieniądze, które nie pracują. Co blokuje inwestycyjną dojrzałość Polaków”.
Lek na brak zaufania?
– Polak nie równa się inwestor. Jeśli ma jakieś pieniądze, trzyma je na rachunkach bieżących, kontach oszczędnościowych – i to jest cała jego finezja, jeśli chodzi o inwestowanie. Co zrobić, żeby oszczędności Polaków zaczęły wreszcie pracować – pytał Cezary Szymanek, redaktor naczelny Gazety Giełdy i Inwestorów „Parkiet”, zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”.
– Podstawowym problemem jest brak zaufania – ocenił Jurand Drop, wiceminister finansów. Przywołał wyniki badań dotyczące poziomu zaufania społecznego, które pokazują, że jedynie ok. jednej trzeciej Polaków deklaruje, iż warto ufać partnerom w interesach. Odsetek ten utrzymuje się na niezmiennym poziomie od dekady.
Zdaniem uczestników debaty brak zaufania jest głęboko zakorzeniony w naszej świadomości i kulturze. Pogłębiły go różnego rodzaju afery finansowe, w tym afera GetBacku, a także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
