Od redakcji
Patodeweloperka kwitnie. Inwestorzy mają swoje sposoby, by stawiać budynki wielorodzinne wśród domów jednorodzinnych. Nawet gdy dzieje się to wbrew miejscowemu planowi zagospodarowania przestrzennego, gdy nie zapewniają miejsc parkingowych, a bloki mają stanąć przy wąskiej uliczce. Oficjalnie budują bowiem willę, dopiero potem wydzielają lokale. W rezultacie w domu jednorodzinnymi mieszka nawet osiem rodzin, choć ustawodawca wyraźnie określił, jaki budynek jest budynkiem jednorodzinnym, i dopuścił wydzielenie w nim maksymalnie dwóch lokali.
Chętnych na zakup mieszkania w willi nie brakuje, bo cena zazwyczaj jest atrakcyjna. A że po latach sąd administracyjny może nakazać przywrócenie budynku do stanu zgodnego z prawem albo nawet rozbiórkę? Nad tym się nie zastanawiają.
Więcej o patologiach polskiego rynku mieszkaniowego można przeczytać na >F3.
Zapraszam do lektury!


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)