„Niebieski” w Sokołowsku
Rozpoczęła się produkcja scenariusza Kieślowskiego niezrealizowanego za jego życia – mówi Zuzanna Fogtt, prezeska Fundacji Sztuki Współczesnej In Situ, zapowiadając Hommage à Kieślowski w Sokołowsku w dniach 29–31 sierpnia.
Co będzie najważniejszym wydarzeniem tegorocznego Hommage à Kieślowski?
Co roku staramy się, aby tych „najważniejszych punktów festiwalu” było kilka. Z pewnością za taki możemy uznać projekcję filmu „Trzy kolory. Niebieski”, nagrodzonego Złotym Lwem na MFF w Wenecji, w towarzystwie ważnych współpracowników Kieślowskiego. A za takiego możemy uznać niewątpliwie operatora Sławomira Idziaka, który po raz pierwszy odwiedzi nasz festiwal.
Przyglądając się filmografii Kieślowskiego od razu zauważymy, że Idziak był zawsze obecny w przełomowych momentach kariery polskiego mistrza. To pierwsza fabuła, czyli „Przejście podziemne” z Andrzejem Sewerynem w jednej z głównych ról, nagrodzony w Cannes „Krótki film o zabijaniu”, międzynarodowe „Podwójne życie Weroniki” i pierwsza część tzw. kolorowej trylogii, czyli „Niebieski”. O tej właśnie części trylogii, jak i szerzej o unikatowości tego projektu, porozmawiamy również z montażystką Urszulą Lesiak, fotosistą i operatorem Piotrem Jaxą, a także z muzykiem i kompozytorem Jackiem Ostaszewskim, który wystąpił w „Niebieskim” w małej, lecz ikonicznej i ważnej z punktu widzenia fabuły filmu roli.
Skąd motto tegorocznego festiwalu?
Również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
