orzecznictwo
Narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
Zastanawiając się niekiedy nad tym, czy – posługując się sformułowaniem użytym w Konstytucji RP – Naród Polski, czyli wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, dając władzy legislacyjnej możliwość stanowienia prawa, a władzy sądowniczej możliwość wymierzania sprawiedliwości, i czyniąc to jednocześnie obowiązkiem spełnianym przez te władze dla Rzeczypospolitej, mają realną możliwość wpływu na treść norm obrazujących, petryfikujących lub kształtujących wzajemne stosunki społeczne; ewentualnie próbujących takie funkcje spełniać.
Czy obywatele Rzeczypospolitej mają wpływ na ich poczucie bezpieczeństwa, czy sankcje uregulowane w prawie karnym, a ustanawiane przez władzę legislacyjną i wymierzane przez władzę sądowniczą są adekwatne, czy spełniają na tyle funkcje kary, aby nie dochodziło do kolejnych przestępstw albo aby ich częstotliwość się zmniejszała? Czy może jednak prawo karne łagodnieje i staje się kalkulacyjnym elementem ryzyka podejmowanych czynów? Jednoznacznie trudno odpowiedzieć na te pytania, ale wydaje się, że pojawiają się obszary normatywne, które mogłyby raczej być bliżej drugiej z wyrażonych w tych pytaniach możliwości.
Jednym z przykładów jest karnoprawna ocena narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu niejako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)