BRICS, czyli antyamerykanizm bez przekonania
Przedstawiciele największych państw Globalnego Południa ostro krytykują USA, ale boją się przejść od słów do czynów.
– BRICS stoi na czele Globalnego Południa – mówił na wirtualnym szczycie organizacji przywódca Chin Xi Jinping. Ale nic nie wiadomo, by zebrani liderzy podjęli jakieś decyzje, które mogłyby wstrząsnąć światową gospodarką lub polityką. A przynajmniej powstrzymać politykę karnych ceł Donalda Trumpa.
Organizacja założona przez Brazylię, Rosję, Indię i Chiny powstała w 2009 roku. Lecz już wcześniej zachodni ekonomiści przewidywali, że te kraje do połowy obecnego stulecia będą potęgami gospodarczymi. Ich przywódcy uwierzyli przepowiedniom i postanowili się zjednoczyć, licząc że staną się w końcu przeciwwagą dla grupy G7 najbogatszych państw świata. W 2011 dołączyła do nich RPA, a obecnie w jej skład wchodzi jeszcze pięć kolejnych państw.
– Osiągnęliśmy konsensus co do konieczności przejścia do bardziej sprawiedliwego porządku międzynarodowego – ogłosili delegaci Brazylii po spotkaniu, które zostało zwołane przez ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)