Udana transformacja lokalnego ciepłownictwa jest osiągalna
Zmiany to olbrzymie wyzwanie finansowe. Problem jest tym większy, im niższa jest rentowność ciepłowni. Tymczasem, jak wynika z danych URE oraz Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, ich rentowność jest bliska zera.
Co gorsza, obecny model taryfikowania nie sprzyja transformacji przedsiębiorstw ciepłowniczych. – Im mniejsza skala działalności ciepłowniczej, tym problem z rentownością i możliwością pozyskania kapitału rośnie.
Mimo to, niektórzy operatorzy systemów ciepłowniczych w małych miastach powiatowych radzą sobie całkiem dobrze. Dla przykładu tak jest w Zambrowie, Radzyniu Podlaskim, Brodnicy i w wielu innych lokalizacjach. Przedsiębiorstwa te skorzystały m.in. z dotacji NFOŚiGW oraz (jeśli miały własne środki finansowe) z tanich kredytów z BGK – mówi wiceprezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, Bogusław Regulski.
Poszukiwanie wsparcia
Wyjaśnia on, że ścieżką transformacji dla tych małych ciepłowni jest systematyczny rozwój oparty na budowie dodatkowych źródeł dochodu. – Wspominane wyżej ciepłownie postawiły na silniki gazowe. W ten sposób zaczęły produkować poza ciepłem także energię elektryczną, a więc zapewniły sobie dodatkowe źródło przychodu. Dzięki temu w kolejnym kroku będą mogły na przykład świadczyć usługi systemowe dla Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Chodzi o usługi bilansowania czy rynek mocy – podkreśla.
– Usługi bilansowania na przestrzeni kolejnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
