Nie tylko firmy stracą na etacie
Przekształcanie zleceń lub kontraktów B2B w umowy o pracę nie będzie korzystne dla części zatrudnionych. Chodzi o ich pensje.
Przypomnijmy, że zgodnie z rządowym projektem to inspektor pracy, a nie jak obecnie sąd, będzie mógł przekształcać kontrakty cywilnoprawne w umowy o pracę. Jeśli nie będzie w stanie ustalić wynagrodzenia pracownika, to wskaże minimalną pensję.
Zatrudnieni na zleceniu lub B2B, którzy są w stanie udokumentować zarobki na tych umowach, nie muszą się martwić. Ale pozostali po przekształceniu kontraktów mogą zarobić w praktyce mniej niż dotychczas (najniższą krajową).
– Dotyczy to np. sytuacji, gdy zatrudniony pracował „na czarno”, a więc otrzymywał wynagrodzenie „do ręki” – wskazuje radca prawny Katarzyna Wilczyk.
Zatrudnieni muszą też liczyć się np. z utratą korzyści podatkowych związanych z zarobkowaniem na własnej działalności.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)