Netanjahu: Palestyna jak państwo Al-Kaidy
Przekaz premiera Izraela do krajów, które uznały państwo palestyńskie: „Zabijanie Żydów się opłaca”. W ONZ zwracał się jednak głównie do USA.
Piątkowe wystąpienie Beniamina Netanjahu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ zbojkotowali przedstawiciele wielu krajów, wyszli z sali. Ale poza Izraelczykami, których jego zdaniem ponad 90 proc. sprzeciwia się państwu palestyńskiemu, miało jednego ważnego odbiorcę – Amerykanów.
W poniedziałek izraelski premier spotka się z Donaldem Trumpem. Prezydent USA już przed wystąpieniem Netanjahu na forum ONZ zapowiedział, że nie pozwoli mu na aneksję okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu. A taka mogłaby być zemsta izraelskiego rządu za to, że takie kraje jak Wielka Brytania, Francja i Kanada uznały państwo palestyńskie.
Netanjahu przekonywał Amerykanów, że państwo palestyńskie to „czyste szaleństwo”, przekładając sytuację na Bliskim Wschodzie na znane im realia. „Dawanie Palestyńczykom państwa milę od Jerozolimy po 7 października [ataku terrorystycznego Hamasu z 2023 r.] to jak dawanie Al-Kaidzie państwa milę od Nowego Jorku po 11 września [2001 r.] – mówił.
Kto ostrzej skomentuje
Przed 21 września państwo palestyńskie uznawało 147 ze 193 państw członkowskich ONZ. Od zeszłej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
