PGE nie opuszcza Gryfina. Chce tam wydać 7 mld
Rozpisaliśmy przetarg w tej lokalizacji na wybudowanie kolejnej dużej elektrowni gazowej o mocy 600 MW oraz wielkoskalowego magazynu energii, a za rok oddamy do użytku nowe źródło ciepła – mówi Dariusz Marzec, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Balczun w rozmowie z „Rzeczpospolitą” mówił, pytany o oceny zarządów spółek, że „analizuje sytuację przypadek po przypadku. (…) Każdy członek organu korporacyjnego podlega weryfikacji, to naturalne. Zmiany będą, ale nie spodziewałbym się wielkiej rewolucji”. Analiza zarządu PGE już się odbyła?
To nie jest pytanie do mnie, tylko do pana ministra. Ja od wielu lat jestem menedżerem w branży energetycznej. W PGE zostałem zatrudniony na kontrakcie i mam pełną świadomość tego, że moja praca podlega ciągłej ocenie właściciela. Oczywiste jest dla mnie, że efektywność i sprawność zarządzania spółkami Skarbu Państwa musi być cyklicznie weryfikowana. Ocena prac zarządów dużych spółek to naturalne prawo właściciela i tym samym reprezentującego go ministra.
Zna już pan ceny energii na przyszły rok?
Wracamy do tej dyskusji co roku. I jak co roku przypominam, że energię na przyszły rok na potrzeby taryfowe kontraktujemy sukcesywnie 12 miesięcy wcześniej. Dzisiejsze ceny energii wymagały mrożenia, bo mogły być za wysokie dla obywateli – taką decyzję podjął rząd. Ceny na ten rok wynikały głównie z wartości energii w poprzednim roku. Dzisiaj, kiedy kupujemy energię na rok kolejny, widzimy potencjał do obniżki, bo już wiemy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
