Chińskie fabryki powstają w Europie, ale nie w Polsce
Chińscy producenci aut do niedawna byli w Europie egzotyką. Dziś stają się realną konkurencją dla lokalnych marek. Za chwilę nie będą już importowane z Azji, lecz budowane w europejskich fabrykach. Skala tych inwestycji robi wrażenie.
Symboliczna jest decyzja chińskiego Xpenga, który rozpoczął montaż aut w zakładzie Magna Steyr w austriackim Graz. Na razie to montaż w formule SKD – czyli składanie aut z chińskich zestawów – ale z perspektywą pogłębienia współpracy. To nie tylko sposób na ominięcie ceł, lecz także na zdobycie know-how i przyczółka w sercu Europy. Z Magną negocjuje też GAC – chiński gigant, który planuje sprzedać pół miliona aut poza Chinami do 2030 r. GAC rozważa budowę własnej fabryki w Europie. W grę wchodzi przejęcie istniejącego zakładu np. brukselskiej fabryki Audi.
Jeszcze bardziej zdecydowane ruchy wykonuje BYD, największy producent elektryków na świecie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
