Upadek trójpodziału władzy
Nigdy chyba w historii RP władza wykonawcza nie pozwalała sobie na takie szykanowanie sędziów.
Wszyscy grzecznie uczyliśmy się, że istnieją w państwie prawa trzy niezależne władze: ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza. Obecnie jednak ten klasyczny podział przestaje obowiązywać. Władza sądownicza jest bowiem nieustannie ograniczana i atakowana przez władzę wykonawczą we współdziałaniu z władzą ustawodawczą. Przy czym nigdy nie było to tak nachalne jak obecnie. A wszystko to odbywa się pod zwodniczym hasłem przywracania praworządności.
Przykładów zachowań świadczących o postępującym upadku trójpodziału władzy i uszczuplaniu niezależności władzy sądowniczej jest wiele i właściwie każdy tydzień przynosi nowe.
Pomijanie Trybunału Konstytucyjnego
Wśród tych najbardziej drastycznych warto zauważyć wielomiesięczne zaniechanie publikowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego oraz udawanie, że ich nie ma i nie mają znaczenia w przestrzeni prawnej. Widać wyraźnie, że władza wykonawcza i podległy jej aparat urzędniczy nie tylko zaniechały publikacji tych orzeczeń, ale także postanowiły ich nie respektować. Wychodzi bowiem z założenia, że skoro nie ma ich w Dzienniku Ustaw, to w ogóle nie istnieją.
Pogląd ten jest całkowicie błędny, co już wykazywałem kilka tygodni temu, że w zgodnym orzecznictwie sądów wszelkich stwierdza się, że jest dokładnie odwrotnie i wyroki TK obowiązują już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)