Spółdzielnie zbudują zasób dostępnych mieszkań?
Ministerstwo Rozwoju chce, by to spółdzielnie były ważnymi wytwórcami dostępnych cenowo lokali. Będzie kusić preferencyjnym finansowaniem i gruntami. Czy potencjał spółdzielni nie jest jednak przeceniany?
Wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski zapowiedział działania zachęcające spółdzielnie mieszkaniowe do zwiększania zasobu dostępnych cenowo lokali. Operację poprzedzi uporządkowanie funkcjonowania spółdzielni.
Współpraca ma mieć trzy oblicza. Pierwsze to budowa mieszkań na wynajem dla osób o najniższych dochodach, bez dojścia do własności. Drugie to mieszkania lokatorskie – forma pośrednia między najmem a własnością. Wsparcie byłoby takie, jak dla TBS–ów czy SIM–ów, czyli bezzwrotne granty i tani długoterminowy kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego, a w razie potrzeby także grunty. Trzeci model to budowa mieszkań własnościowych, na gruntach kupionych od państwa na raty, z preferencyjnym kredytem z BGK.
Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, podkreśla, że zapowiedzi renesansu spółdzielni mieszkaniowych pojawiają się nie po raz pierwszy. Na przełomie lat 2019–2020 były prezentowane pomysły aktywizacji spółdzielni na potrzeby programu Mieszkanie+. Trzy lata później, czyli w 2023 r. oddano do użytku zaledwie 1006 mieszkań w formule...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
