Chłopi
LISTY ZPLACOWKI
Chłopi
MACIEJ RYBIń SKI Z BONN
Zastanawiam się, jak wyglądaliby "Chłopi", gdyby Władysław St. Reymont pisał swoją powieść dziś iwrealiach współczesnych. Boryna może byłby posłem na Sejm idziałaczem PSL, amoże emerytem rolniczym siedzącym na półtora hektara ziemi przepisanej na dzieci, pracujące na co dzień w jakimś warszawskim biurze iprzysyłające wnuki tylko na wakacje.
Jeśli w ierzyć relacjom prasy na temat rolniczych protestów w Polsce, chłop polski stracił swoją najważniejszą -- przynajmniej wtradycji literackiej -- cechę. Stracił pazerność, chciwość, dążenie do powiększania majątku za wszelką cenę. Chłopi, lżący Leszka Balcerowicza chcą podobno tylko jednego -- zachowania obecnej liczby gospodarstw wdotychczasowej wielkości izapewnienia im samowystarczalności. Posiadacze karłowatego gospodarstwa chcą nadal mieć gospodarstwo lilipucie. Pragną tylko, aby mogli wyżyć zworka kartofli ibańki mleka. Rzecz w tym, że od czasów Boryny zmieniło się pojęcie samowystarczalności. Dawniej zgospodarstwa trzeba się było w yżywić, kupić portki ikapotę. Dziś posiadacz jednej krowy idwóch wieprzków chce, żeby mu to wystarczyło na samochód, telewizor, antenę satelitarną, wideo, komputer iinne zdobycze cywilizacji.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta