Czekanie na sygnał zza oceanu
SESJA
Niewielkie zmiany wartości indeksów
Czekanie na sygnał zza oceanu
Euforia na warszawskim parkiecie nie trwała długo, bo tylko jedną sesję. Inwestorzy najwyraźniej przestraszyli się poniedziałkowego, gwałtownego wzrostu cen. We wtorek, większość akcji jeszcze podrożała, jednak spektakularne zwyżki były już rzadkością. Na nie zmienionym poziomie pozostały obroty na rynku podstawowym, w trakcie zaś dogrywek zdecydowanie przeważała podaż.
Wtorkowa sesja potwierdziła tezę, że poprzedniego dnia na giełdzie rządził gorący kapitał spekulacyjny. We wtorek ci sami inwestorzy, którzy w poniedziałek kupowali akcje, próbowali je sprzedać -- jednak nie za wszelką cenę, o czym świadczy niewielki wzrost wartości indeksów rynku podstawowego.
Sytuacja na rynku jest więc nadal niestabilna, a zachowaniami inwestorów kierują emocje i próby doraźnego, szybkiego zarobku.
Bardzo trudno jest przewidzieć dalszy kierunek rozwoju wypadków.
Wczoraj wszyscy czekali na wyniki notowań w Nowym Jorku. W poniedziałek w Stanach Zjednoczonych świętowano, więc wtorkowe notowania na Wall Street są kluczowe dla dalszego biegu wydarzeń na innych giełdach. Cztery spółki osiągnęły minima kursowe. Były to Polisa, Universal, Mitex i Pemug. Z kolei kurs TP SA był najwyższy od giełdowego debiutu tej firmy. Trudno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta