O co prosił premier i dlaczego pocztą
LUSTRACJA
Rozprawa przed sądem czy przyśpieszenie sprawdzania przez rzecznika
O co prosił premier i dlaczego pocztą
Dokończenie 1
Ten list nie ma być nawoływaniem do przesłania wniosku dotyczącego Jerzego Buzka do Sądu Apelacyjnego -- mówi Kwiatkowski idodaje: -- Rzecznik kieruje wniosek do sądu, gdy ma jakąś podstawę, by sądzić, że oświadczenie jest niezgodne z prawdą. Jeśli nie ma takich podstaw, a premier zakłada, że tak właśnie się stanie, to otrzymamy publiczne oznajmienie rzecznika, że treść oświadczenia premiera, iż nie był współpracownikiem służb specjalnych PRL, jest zgodne z prawdą.
W trybie pilnym, czyli pocztą
W liście do Bogusława Nizieńskiego szef rządu miał napisać, że prosi "o rozpatrzenie wniosku w trybie pilnym, z uwagi na możliwość utraty zaufania publicznego w razie przedłużającej się procedury badania oświadczeń lustracyjnych osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe". -- Zależy mi na tym, aby ta sprawa była wyjaśniona jak najszybciej -- powtórzył premier w piątek rano w Radiu Zet, tłumacząc, że jest "osobą, co do której powinno być pełne zaufanie publiczne" i dlatego "zdecydował się od razu zadziałać w tej sprawie". Jednak -- jak powiedział nam Krzysztof Kwiatkowski, asystent premiera -- jego list został skierowany do rzecznika za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta