Osłabienie wiosenne
KOMENTARZ
Tydzień narynku akcji
Osłabienie wiosenne
ANDRZEJ DANILUK
O ile trwający od początku marca trend wzrostowy na rynkach europejskich nie imponował siłą, o tyle w minionym tygodniu ich słabość stała się ewidentna. Co więcej, na wiadomości wojenne całkowicie odporna okazuje się giełda w Ameryce, mimo największego zaangażowania właśnie tego kraju we wspomniany konflikt. Widać więc, że przyczyn słabej koniunktury należy jednak szukać gdzie indziej.
Przyczyna zasadnicza wydaje się dość prosta. Podobnie jak odmiennie zachowują się giełdy na starym kontynencie i za oceanem, odmienny jest stan gospodarki -- w Europie nie najlepszy. Decyzja Europejskiego Banku Centralnego z zeszłego tygodnia o obniżce stóp procentowych o pół punktu procentowego, mająca na celu pobudzenie gospodarki krajów Unii, była tego oficjalnym przyznaniem. Reakcja rynków na tę decyzję wydaje się modelowa: po krótkotrwałym ożywieniu nastąpiła realizacja zysków. W tym kontekście marcowy wzrost byłby najprawdopodobniej dyskontowaniem obniżki stóp, której efekt krótkoterminowy byłby już obecnie całkowicie wyczerpany. Z drugiej strony, gdyby rynki miały okazać się równie efektywne w dłuższym horyzoncie czasowym, akumulacja akcji powinna rozpocząć się już niebawem. Przedstawiciel jednego z banków centralnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta