Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwa miliony nieobecnych

17 kwietnia 1999 | Gazeta | KW

POLSKA -- NIEMCY

Pielęgnowano wizję ludowej i siermiężnej Polonii po to, by nie zajmować się niewygodną współczesnością i izolować emigrację polityczną

Dwa miliony nieobecnych

K AZIMIERZ WOYCICKI

Będąc w Niemczech, czuję się ambasadorem Polski. W rozmowach na tematy polskie staram się naświetlić pewne sprawy, zbliżyć Niemcom Polskę. Natomiast, jak jestem w Polsce, dzieje się odwrotnie. Chciałbym wiele koleżanek czy kolegów zawieźć za Odrę i pokazać im, że to nie są ci Niemcy, których oni znają z literatury polskiej czy z filmów typu "Czterej pancerni i pies", że to nie ci sami ludzie.

Kto ty jesteś?

Nieznana jest szerzej ani liczebność grupy polskojęzycznej Niemczech, ani niezbadana ciekawa jej różnorodność. Nie docenia się, jak wielką rolę odegrać może ta grupa w stosunkach polsko-niemieckich. Dzieje się tak, mimo że zawarty między RP a RFN w roku 1992 traktat stwarza ku temu jak najlepsze warunki. Główna fala Polaków i osób polskojęzycznych przybyła do Niemiec zachodnich wlatach 70. i 80. Na liczbę około 1, 8 mln przybyszy składa się przede wszystkim 1, 2 mln przesiedleńców (spaetaussiedler) , około 100 tys. osób z azylem politycznym, zaś około 270 tys. to osoby zwyłącznie polskimi paszportami, posiadający prawo stałego pobytu w RFN. Tymczasem, polscy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1674

Spis treści
Zamów abonament