Pogodzić wodę z ogniem
Co widać ze Strasburga i Genewy
Pogodzić wodę z ogniem
MAREK ANTONI NOWICKI
Ustawa reprywatyzacyjna musi być tak skonstruowana, aby nie narażała władz na uzasadnione zarzuty pogwałcenia międzynarodowych zobowiązań dotyczących praw człowieka.
Na przyszły tydzień Sejm zaplanował pierwsze czytanie projektu ustawy reprywatyzacyjnej (drukowaliśmy go w całości w "Rz" z 20 września). Dobra to okazja, by poznać poglądy na temat reprywatyzacji, jakie miały okazję wypowiedzieć Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu oraz Komitet Praw Człowieka w Genewie.
Pierwszy z nich orzeka na podstawie europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (konwencja). W grę wchodzą następujące przepisy: prawo do poszanowania mienia (art. 1 Protokołu nr 1); zapewnienie w razie sporu rzetelnego procesu sądowego (art. 6 ust. 1 konwencji); zakaz dyskryminacji (art. 14); prawa i interesy osób, które aktualnie są w posiadaniu mienia podlegającego reprywatyzacji, nie tylko czysto majątkowe, ale także związane np. z życiem rodzinnym, domem itp. (art. 8).
Gwarancje własności (art. 1 Protokołu nr 1) nie są absolutne. W pewnych okolicznościach dopuszcza się wywłaszczenie lub odebranie własności w inny sposób, a także kontrolę w interesie publicznym korzystania z niej. W razie pozbawienia własności przysługuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta