Węgierski Wersal
CO,GDZIE, ZA ILE
Zamek Esterhazy, który miał zaćmić przepychem Wersal i pałace Habsburgów
(C) ZOLTÁN HALÁSZ/ZE ZBIORÓW INSTYTUTU WĘGIERSKIEGO
DARIUSZ MACIAK
Niektórzy twierdzą, że prawdziwe Austro-Węgry przetrwały w Krakowie. W tym mieście jednak czuć przede wszystkim Galicję. Za to na pograniczu austriacko-węgierskim coś z klimatu cesarsko-królewskiego imperium pozostało. Znajdziemy tu urokliwe miasto Sopron, malowniczo położone wśród pagórków porosłych winną latoroślą.
Jego dzieje są imponujące. Gdy w I wieku naszej ery stanęły na Nizinie Węgierskiej legiony rzymskie cesarza Augusta, założyli tu Rzymianie miasto Scarbantia. Władza rzymska przetrwała na tym terenie niemal do końca istnienia Imperium Rzymskiego w V wieku. Po Rzymianach niewiele pozostało. Warto jednak pamiętać, że tzw. Dom Fabriciusa w Sopronie przy głównym placu miasta F?t?r zbudowany został na rzymskich fundamentach, podobnie jak najbardziej znany zabytek - Wieża Strażacka.
Przez Panonię, tak nazywano tereny dzisiejszych Węgier, przemieszczały się hordy kolejnych dzikich najeźdźców przybywających ze Wschodu. Po Germanach, Sarmatach, Hunach i Słowianach nad Dunaj przybyli około 900 roku Węgrzy. Wkrótce stworzyli tu potężne państwo, które z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta