Pozwy z Gryfa idą do sądu
Około 400 rybaków ze szczecińskiego "Gryfa" złożyło w sądzie pracy pozwy o przyznanie im prawa do zaległych wypłat dodatku dewizowego.
Połowa z nich ma już klauzulę wykonalności, jednak w kasie przedsiębiorstwa nie ma pieniędzy. Kwoty jakie firma powinna wypłacić pracownikom wynoszą od kilkuset do 4 tysięcy dolarów. Ich wypłatę mógłby zapewnić kredyt pomostowy w wysokości 5 mln dolarów poręczony przez rząd. Pieniądze nie wpłynęły jednak na konto przedsiębiorstwa. Dziś związki zawodowe PPDiUR "Gryf" zastanawiają się jak rozwinie się protest rybaków. Część pracowników chce okupować siedzibę armatora.
M.S.