Putin może spać spokojnie
Putin może spać spokojnie
Po 12 miesiącach sprawowania najwyższej władzy notowania Putina są wysokie jak nigdy dotąd
FOT. (C) EPA
SŁAWOMIR POPOWSKI
W rok po oddaniu władzy Władimirowi Putinowi - Borys Jelcyn - jego prawdziwy "ojciec chrzestny" - nadal uważa, że dokonał wyboru najlepszego z możliwych. Tylko raz pozwolił sobie na krytyczną uwagę pod adresem swojego wybrańca: gdy nowy gospodarz Kremla postanowił wrócić do muzyki starego hymnu radzieckiego.
Jelcyn świetnie zdaje sobie sprawę, że dźwięki stalinowskiego hymnu, które przywitają pierwszy rok nowego tysiąclecia, będą oznaczać symboliczne, ale ostateczne pożegnanie z trwającą dziesięć lat jego własną "epoką". Dziś - w odczuciu większości Rosjan - wydaje się już ona bardzo odległą, a do tego bolesną historią. I jeśli jeszcze wraca we wspomnieniach, to wyłącznie jako krytyczny punkt odniesienia. Wszystkie nadzieje wiązane są teraz z Putinem, który buduje swoją epokę i swoją Rosję.
Nic mu nie przeszkodziło
Z pierwszego roku urzędowania na Kremlu nowy prezydent Rosji może być zadowolony. Po 12 miesiącach faktycznego sprawowania najwyższej władzy w państwie jego notowania, w opinii społecznej, są wysokie, jak nigdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta