Przepustka do San Remo
Przepustka do San Remo
W mieszkaniu w Edynburgu, 3 grudnia 2000 r.
FOT. (C) EWARYST ŚWITEK
Rz:Panie Ignacy, kiedy się pan urodził, bo w książkach różnie piszą?
IGNACY TŁOCZYŃSKI: Urodziłem się w czasie okupacji niemieckiej, w Poznaniu, 14 lipca 1911. Mieszkałem w takiej dzielnicy, gdzie był las. Gdy miałem te 4 czy 5 lat, chodziłem do tego lasu na chrabąszcze. Później był tam kort tenisowy. Tam, z drugiej strony toru, niedaleko mieszkałem.
Kiedy zaczął pan grać w tenisa?
Gdy miałem 10 lat. Poszedłem na kort i zobaczyłem, że Niemki grają. Patrzyłem i od tego patrzenia moja kariera się zaczęła.
To rodzice nie zaprowadzili za rękę?
Nikt z nich nie grał.
Nie przeszkadzało panu, że pan był trochę za drobny?.
Bohdan Tomaszewski kiedyś powiedział o mnie, że Tłoczyński nie jest silnie zbudowany, ale ma jakąś siłę wewnętrzną, która daje mu napęd do wielkiej gry. I twardość, i ambicję. Przez swoją karierę przeszedłem bez żadnych kontuzji. Jak myśmy złamali sobie nogę, myśmy się nie skarżyli na to. Tak serwowałem, że całą siłę ciała wkładałem w serwis. Pierwszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta