Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

I to był cały Wojtek

19 stycznia 2001 | Publicystyka, Opinie | KG
źródło: Nieznane

Sylwetka Największy romantyk wśród polityków nie zmieniał się łatwo

I to był cały Wojtek

Wojciech Ziembiński był głównym inicjatorem postawienia w Warszawie pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie

FOT. (C) ADAM ADAMEK/PAP

KAZIMIERZ GROBLEWSKI

Wojciech Ziembiński wielu kojarzył się przez ostatnich dziesięć lat z czasami, w których rzeczywistość wydawała się czarno-biała; kiedy oczywiste było, kto jest dobry, a kto zły. Czasy się zmieniły, inni się dostosowali, a on nie. Można by go określić mianem sumienia polityki. Można by, gdyby nie to właśnie, że czasy się zmieniły i nic już nie było czarno-białe.

Rocznik 1925. Elegancki, dostojny, poważny, z muchą i z laseczką w dłoni. Wytworny. Wypowiada się autorytatywnie, kompromisy uznaje tylko wyjątkowo. Tylko najbliżsi znali go od innej strony: otwarty, dobroduszny i dowcipny.

W ostatnich latach, a zwłaszcza miesiącach, czas biegł mu inaczej. Od dwóch lat wszyscy wiedzieli, że jest ciężko chory. A kto wiedział, że przykuty do łóżka pilnował, by telefon był zawsze pod ręką - gdyby zadzwonił?

Wiele historii związanych z Wojciechem Ziembińskim nabrało charakteru anegdot. Nieraz, przewrotnie, jako anegdoty zapamiętywane są wydarzenia, które dla niego i dla uczestniczących w nich ludzi były bardzo ważne.

Jak ta: W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2217

Spis treści

Wyprawa na Makalu

Zamów abonament