Chore dzieci czekają na leki
- Otrzymaliśmy trochę niezbędnych leków - mówi prof. Alicja Chybicka, kierownik Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu. Zapasy, jakie mieliśmy, wystarczyły na dwa tygodnie.
Tragiczny dla pacjentów - szczególnie onkologicznych - pat w sprawie leków, w Polsce nie zarejestrowanych trwa. Obiecane w środę w tv przez ministra leki do kliniki nie dotarły. - Nie mamy zapasów - tłumaczy prof. Chybicka - bo nie wolno ich mieć! Poza tym my sprowadzamy leki dla określonego pacjenta. To nie jest sposób na robienie zapasów. Oczywiście, mieliśmy trochę leków, bo czasem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta