Dramat człowieka i terroryzm
Dramat człowieka i terroryzm
BOHDAN CYWIŃSKI
Nie możemy przestać o tym myśleć i mówić. Zabito około sześciu tysięcy osób. Osób przypadkowych - pracowników, interesantów, przechodniów i pasażerów. Zabito ich świadomie i celowo, a żeby ich zabić, oddało ochotniczo swoje życie co najmniej dziewiętnastu zabójców. Zbrodnia niewątpliwa, a zarazem trudna do wytłumaczenia. Dokonana na ludziach, z którymi się utożsamiamy, ludziach "naszych". Przez ludzi, których nie tylko nie pojmujemy, ale i nie potrafimy w gruncie rzeczy określić. Terroryści, terroryści islamscy...
Jedenaście dni przed krwawymi wydarzeniami w Nowym Jorku i Waszyngtonie pisałem w "Rzeczpospolitej" o Polsce, Europie, Ameryce, o wojującym islamie i o globalnym konflikcie Południe - Północ. Podejmowałem ten temat lękliwie, bojąc się, że czytelnik uzna mnie za fantastę piszącego o własnych przywidzeniach. Dziś wiem: przywidziało mi się za mało, za blado...
Solidaryzujemy się z ofiarami ataku na Manhattan i Pentagon - i nie jest to demonstracja polityczna ani nawet wynik trudnej moralnej refleksji. Dla ogromnej liczby Polaków jest to raczej prosty odruch emocjonalny: "to mogliśmy być my". Czy ktokolwiek w Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta