![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ostrzegam marzycieli
Ostrzegam marzycieli
Nie ukrywam, cieszę się na tenisowe święto w Warszawie. Plany wyjazdowe odpowiednio zmieniłem i czekam. Czekam i czuję, że serce bije trochę mocniej z powodu przyjazdu Venus Williams i Amelie Mauresmo. Może dlatego, że przed oczyma stają nagle stare czasy, gdy dawno temu, na korty Legii wchodzili Bjoern Borg i Adriano Panatta. Przed kortami tysiące ludzi czekało na bilety. Trybuny były pełne. To wszystko widzę we wspomnieniach i myślę, że czekanie było długie, Borg grał w Pucharze Davisa w latach siedemdziesiątych, potem nie było już takiego tenisowego napięcia w Warszawie. Na chwilę wróciło w zeszłym roku do Sopotu, gdy nad morze przyjechali Arantxa Sanchez- -Vicario i Carlos Moya, ale w stolicy bardzo brakowało takich emocji.
Czekam i trochę się boję, żeby Warszawa nie przeżyła rozczarowania. Trzeba jednak powiedzieć prawdę i ostrzec, że nasza radość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
