Bez emocji i magii
Bez emocji i magii
Wiek, dochody, stan majątkowy, historia bankowa, posiadanie telefonu - to podstawowe kryteria, na podstawie których banki dokonują scoringu, czyli oceny zdolności kredytowej. Specjalne programy, które zliczając punkty na podstawie informacji o kliencie nadają mu pewien status i odpowiednio szeregują, nie są podatne na emocje i sugestie zewnętrzne. Od początku przyszłego roku scoring dokonywany na podstawie danych pochodzących od większości banków będzie oferować Biuro Informacji Kredytowej.
Punktowa ocena zdolności kredytowej, czyli z angielskiego scoring, staje się coraz popularniejszą metodą selekcji klientów oraz dopasowania usług do ich potrzeb. Wprowadzenie takich rozwiązań w banku w pewnym sensie powoduje segregację klientów, nadając im pewien status.
Koszt wprowadzenia scoringu zależy od wielkości banku i liczby klientów. Cena systemu wraz z oprogramowaniem wynosi od 500 tys. do 2 mln USD. - W przypadku np. kart kredytowych nie opłaca się jego wdrażanie, gdy bank ma mniej niż 10 tys. klientów - powiedziała "Rz" Katarzyna Józefowicz, szefowa Departamentu Kart Kredytowych w Citibanku, detalicznej części...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta