Być albo nie być dla szefa rządu
Być albo nie być dla premiera
Zygmunt Solorz przesłuchany przez posłów
Premier Leszek Miller powinien wytłumaczyć, dlaczego nie skierował sprawy Rywina do prokuratury i odpowiedzieć na pytanie, czy wstrzymywał publikację w "Gazecie Wyborczej" - mówią o sobotnim przesłuchaniu szefa rządu członkowie komisji śledczej. Przygotowania Millera do zeznań przed komisją do ostatniej chwili owiane były mgłą tajemnicy.
To wystąpienie będzie bardzo ważne nie tylko dla kariery politycznej szefa rządu, ale także dla całego SLD - tak sobotnie wystąpienie premiera przed komisją śledczą oceniają zarówno socjolodzy, jak i politycy.
- Czy premier zamierza się przygotować do wystąpienia przed komisją śledczą? - Już się przygotowuje. I to od dawna - odpowiada Piotr Gadzinowski, poseł SLD i dziennikarz "Nie". - Coś sobie przypomina. Więcej powiedzieć nie mogę - dodaje tajemniczo.
Według naszych informacji do występu przed komisją przygotowuje Millera sztab najbliższych doradców, z Aleksandrą Jakubowską, szefową gabinetu politycznego na czele. - Nawet gdybym wiedziała, to i tak nie mogę powiedzieć - mówi Jakubowska, pytana o kulisy przygotowań szefa rządu.
Doradcy Millera przygotowali listę pytań, jakie mogą się pojawić oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta