Złudny idealizm
Złudny idealizm
Zdzisław Najder, tak przynajmniej zdaje się świadczyć jego płomienna i gorzka zarazem homilia ( "Polska w Europie. Coraz bliżej? Coraz dalej?", "Plus Minus", 10 - 11 maja ) - bo trudno ten tekst uznać za publicystykę - przygotowana na święto przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, jest jednym z ostatnich idealistów w zepsutym świecie materializmu i gry politycznych interesów. Niestety, jest to idealizm oparty na złudzeniach.
W interpretacji Najdera Unia Europejska jest politycznym monolitem, w sposób niejako naturalny antyamerykańskim, i Polska powinna się do tego dostosować. Proamerykańska polityka stawia nas wobec tego w konflikcie z Unią. Jest to nieprawda. Unia jest takim samym polem gry politycznych interesów jak każda inna organizacja ponadnarodowa. Jak ONZ, a nawet UNESCO. W jej łonie także dochodzi do prób dominacji ze strony poszczególnych krajów członkowskich i ich koalicji - czego jaskrawym przykładem jest ostatni alians francusko-niemiecki. Można oczywiście, jeśli się chce, podawać w wątpliwość sens popierania przez Polskę globalnej polityki USA, ale nie ma dostatecznie dobrych powodów, aby stawać się automatycznie eksponentem polityki francuskiej, jak to uczyniły Niemcy.
Wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa - którą Unia usiłuje skonstruować na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta