Wielkie skrzyżowanie
Wielkie skrzyżowanie
- W latach osiemdziesiątych było to wielkie skrzyżowanie, na którym spotykało się towarzystwo niemogące zgromadzić się nigdzie indziej pod jednym dachem. Ojciec Ludwik Wiśniewski, jeśli w ogóle regulował ruchem na tym skrzyżowaniu, to oszczędnie, tak aby nie dochodziło do zderzeń. Pokazywał nam, że Kościół może być przestrzenią swobody i wolności - mówi o wrocławskim Duszpasterstwie Akademickim "Dominik" Wojciech Hann, jeden z jego liderów w latach osiemdziesiątych. Metaforyczne skrzyżowanie mieściło się w kościele pw. Błogosławionego Czesława, należącym do wrocławskich dominikanów od trzynastego wieku. W latach 1951 - 1989 placowi Dominikańskiemu - obok kościoła - patronował Feliks Dzierżyński. Paradoksalnie duszpasterstwem przy placu nazwanym imieniem krwawego szefa Czeka kierował w latach osiemdziesiątych ojciec Ludwik Wiśniewski, zdeklarowany zwolennik ruchu non-violence, charyzmatyczny wychowawca i przewodnik studenckiej młodzieży.
- Ważne wydaje mi się to, że byliśmy wyczuleni na młodych ludzi, którzy odgrywali znaczące role w swoich środowiskach uczelnianych - wspomina ojciec Ludwik. Wrocław był dla niego kolejnym przystankiem, na którym stworzył prężne środowisko akademickie mające później odegrać znaczącą rolę w życiu politycznym. Gdy prowadził duszpasterstwo w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta