Polska ma tanią energię elektryczną, choć po uwzględnieniu poziomu dobrobytu się okazuje, że Polacy płacą za nią dosyć dużo. Niektóre kraje mają niższe koszty produkcji, ponieważ wytwarzają energię elektryczną w elektrowniach nuklearnych lub wodnych. Polskie elektrownie wykorzystują jednak węgiel i potrzebują ogromnych nakładów inwestycyjnych na modernizację istniejących zakładów i budowę nowych mocy. By sfinansować te inwestycje, potrzebne są odpowiednie środki finansowe, a to oznacza m.in. wzrost cen. Ponadto dziś nikt nie jest w stanie precyzyjnie określić, jak bardzo niedobór praw do emisji dwutlenku węgla będzie oddziaływał na ceny energii. Ogniwem, w którym można znaleźć oszczędności, jesteśmy my sami: konsumenci i przemysł powinni ograniczyć zużycie energii. Państwo zaś powinno promować i nagradzać takie inicjatywy. ?
12 lipca 2007 | Ekonomia i rynek
Wydanie: 4257
Spis treści