Polfa Tarchomin to firma z ogromnym potencjałem. Jej głównym atutem jest to, że należy do nielicznych w kraju zakładów wytwarzających antybiotyki. Taki asortyment stwarza olbrzymie możliwości rozwoju i spółka powinna je wykorzystać. Wiąże się jednak z nimi zagrożenie – głównymi odbiorcami antybiotyków są szpitale, które często mają problemy z płatnościami. Obecna sytuacja spółki to – pośrednio – efekt błędnego rozumowania przyjętego przy tworzeniu Polskiego Holdingu Farmaceutycznego, że polscy producenci powinni służyć jako dostarczyciele tanich leków dla państwowej służby zdrowia. Tymczasem nawet państwowa firma, jaką jest Polfa Tarchomin, żeby notować zyski, musi funkcjonować na zasadach rynkowych tak jak jej prywatni konkurenci. ?
12 lipca 2007 | Ekonomia i rynek
Wydanie: 4257
Spis treści