Drogi można budować teraz dużo szybciej. Zarządca nie musi, tak jak to było przed 16 grudnia ub.r., czekać, aż wyczerpie się droga sądowa. A to trwa często latami. Znam także sytuacje (np. podczas budowy trasy w Gdańsku), w których właściciele żądali bardzo wysokich odszkodowań i miasto zmieniło przebieg drogi w miejscowym planie. Opóźniło to rozpoczęcie inwestycji o prawie dwa lata. Nie można jednak zapominać o właścicielach nieruchomości. Przepisy specustawy muszą uwzględniać także ich interesy, a nie tylko lokalnej społeczności. Niestety tego nie robią. To powinno się zmienić. ?
12 lipca 2007 | Prawo co dnia
Wydanie: 4257
Spis treści