11 sierpnia 2007 | Świat
Demokraci są przeciw małżeństwom osób tej samej płci, bo boją się utraty szans na zwycięstwo. Na poparciu gejów wciąż można więcej stracić, niż zyskać. Nie zgadzam się z Mike'em Gravelem, że za cztery lata postulaty homoseksualistów zostaną spełnione. Walka potrwa znacznie dłużej. I nie rozumiem Baracka Obamy, który przekonuje, że związki są tym samym co małżeństwa. Właśnie nie są. not. raf