Trzecie narodziny Łodzi
Kilkaset metrów od ulicy Piotrkowskiej wciąż można znaleźć kompletnie zrujnowane kamienice. Ale centralny deptak, ten zapluty niegdyś "kanion zaniedbania i plugastwa", tętni dziś życiem. Przemieszczający się bar z piwem, riksze, grajkowie i malarze sprzedający obrazy. Pierwsze restaurowane fabryki przerabiane są na luksusowe lofty i centra handlowe. Na miejscowym lotnisku lądują już boeingi Ryanaira, a słynny koncern Dell inwestuje w mieście ponad 100 mln euro i doprowadzi do zatrudnienia kilkunastu tysięcy ludzi. Rozwijają się uczelnie, powstają centra technologiczne. Zniknęła za to kolorowa parada techno.
O Jerzym Kropiwnickim, prezydencie Łodzi, ostatnim przywódcy ZChN i wielkim krytyku Leszka Balcerowicza, zwolennicy mówią, że przywraca Łódź na mapę Polski. Przeciwnicy narzekają, że mógłby zrobić więcej i lepiej, że korzysta z pomysłów poprzedników. Ale nawet eseldowcy i platformersi mówią o nim z szacunkiem.
Bo Łódź zwykle miała dotąd pecha. Jak państwowy przemysł zaczął podupadać po reformach Balcerowicza, to najbardziej w Łodzi. Zanim "Solidarność" się podzieliła w Polsce,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta