Okrągły stół i wielki kac
Okrągły stół i wielki kac
Kazimierz Wóycicki
Jest wzrost gospodarczy icoraz bliżej do Zachodu, więc nie ma co lamentować, jednak poczucie niesmaku z powodu brzydoty naszej demokracji doskwiera wielu ludziom, niezależnie od tego, jakie mają poglądy polityczne. Część wielkiej nadziei roku 1989 nie została spełniona. Próbuje się z rozmaitych stron odpowiedzieć, dlaczego tak się stało. Jedno z ciekawszych wyjaśnień daje publicysta ihistoryk -- Jan Skórzyński. Jego książka "Ugoda irewolucja. Władza i opozycja 1985--1989" winna stać się obowiązkową lekturą dla tych wszystkich, którzy się polityką zajmują, komentują ją lub po prostu chcą ją rozumieć. Chłodno i bezstronnie ukazuje początki obecnych schorzeń w sposobie, w jaki władza i opozycja zawarły kompromis przy "okrągłym stole", jak i atmosferę tamtych lat, na którą wpływ miała groźba całkowitego załamania się gospodarki krajowej.
"Okrągły stół" ma dwie przeciwstawne legendy. Dla jednych jest wyłącznie ukoronowaniem pokojowej rewolucji, politycznej mądrości i rozsądku, dla innych symbolem potajemnego porozumienia, któremu na imię Magdalenka. Opis wydarzeń, jaki daje książka, podważa obie skrajne interpretacje. Ukazuje, jak niekiedy -- pełen niespodzianek i wysoce dramatyczny -- przebieg negocjacji przyczynił się do historycznego przełomu; zarazem skrupulatnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta