Koło Urbana
Koło Urbana
Stanisław Koczot
"Propaganda uświadamia nam związek mowy i działania, czołgu, pałki i gaze-
ty. Z mowy chcemy się śmiać, ale jej zastosowania nie są śmieszne".
Jakub Karpiński
Przynajmniej do końca 1980 roku Jerzy Urban nie był pieszczochem systemu. Rozpoczynał skromnie, w "Nowej Wsi", skąd przewędrował do "Po prostu", gdzie wsławił się tekstem, do którego materiał zebrał występując jako fałszywa swatka, a potem paszkwilanckimi artykułami o Izraelu, związanymi z wojną sueską. Niezbyt dobrze widziany przez zarządców socjalistycznej Polski, tułał się -- po zamknięciu "Po prostu" w 1957 r. -- po różnych redakcjach, by w końcu osiąść na dwadzieścia kilka lat w "Polityce". Tu zresztą również szybko podpadł, po opublikowaniu pamfletu o krakowskim działaczu antyalkoholowym, dr. Marcinkowskim, którym osobiście naraził się Gomułce, za co ponownie dostał zakaz publikowania.
Mieczysławowi F. Rakowskiemu pozostanie wdzięczny do końca życia za to, że przyjął go do swojego zespołu i wyciągał z kolejnych tarapatów. Gdyby nie to, być może, przez następne kilkanaście lat byłby znany jedynie jako Kibic i Magma, którymi to pseudonimami podpisywał w gorszych dla siebie czasach kryminalno-obyczajowe historyjki w "Kulisach" i "Panoramie",...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta