Funkcjonalne, ale zawodne
Każda maszyna, nawet tak nowoczesna jak wpłatomat, ma prawo czasem się popsuć. Awarie są stosunkowo mało dolegliwe, gdy zepsute jest urządzenie ulokowane w oddziale, a rzecz dzieje się w godzinach pracy. Pechowy klient w najgorszym razie będzie musiał odczekać w kolejce do kasy i tam wpłacić pieniądze. Gorzej, gdy stanie się to wieczorem lub gdy taki kłopot dotknie klienta banku z niewielką siecią oddziałów albo w ogóle nieposiadającego placówek.
Jednak wpłatomat całkiem odmawiający współpracy to wciąż nie jest najgorsze, co może się wydarzyć. Poważny problem zaczyna się wtedy, gdy awaria nastąpi w trakcie dokonywania wpłaty - a więc maszyna połknie pieniądze, nie doprowadzi transakcji do końca, nie zaksięguje wpłaty, ale też nie odda wpłaconych banknotów. Wpłacona suma jest wtedy zablokowana do czasu rozpatrzenia reklamacji.
Na plus można zapisać bankom to, że sprawy związane z zatrzymaniem pieniędzy załatwiają szybciej niż inne reklamacje. Większość zobowiązuje się sfinalizować sprawę w ciągu kilku - kilkunastu dni - szczegółowe terminy zostały zebrane w ramce. Aby nawet przez taki czas nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta