Wyprzedaż mgły
Magdalena Dygat: Oparłam ją tylko na biografii mojej mamy. Reszta ma luźny związek z moim życiem. "Kupić dym, sprzedać mgłę" pisałam cztery lata. Wciąż przerabiałam dialogi, bo wydawały mi się nieszczere.
W tej książce włożyła pani w usta jednej z trzech bohaterek - córki Duni, której pierwowzorem jest pani matka - takie zdanie: "Chciałabym liczyć się choćby przez chwilę, ale nikt na mnie nie patrzy". To zdanie chyba równie dobrze pani mogła powiedzieć w dzieciństwie?Wychowałam się w środowisku teatralnym i nie jestem jedynym dzieckiem z tego środowiska, które było w jakimś sensie przez rodziców lekceważone. Oczywiście nie celowo. Ale jeśli ktoś jest niedoceniany, niezauważany, rodzi się w nim chęć "przepchnięcia", pokazania: - kurczę, jestem kimś, dostrzeżcie mnie.
W pani książkach jest dużo pretensji pod adresem matki.Nienawidzi się kogoś, kogo się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta