Złoto w ślad za ropą bije rekordy
ropa. Wczoraj cena baryłki na giełdzie w Nowym Jorku przekroczyła się w ciągu dnia do 88 dol. Gatunek Brent notowany w Londynie wyceniono na 84,16 dol. Powodów jest kilka: zagrożenie interwencją turecką w Iraku, niskie zapasy, wzrost popytu, a także słaby dolar.
Miedź.
Po niewielkiej zniżce tona tego metalu kosztowała wczoraj nieco ponad 8 tys. dolarów. W dół powędrował ołów. Zapasy tych metali znacząco bowiem wzrosły. Tendencje zwyżkowe mogą jednak powrócić, gdyż rezerwy wciąż są niskie w stosunku do popytu.
złoto.
Cena uncji pobiła wczoraj kolejny rekord, osiągając w ciągu dnia 767,09 dol. Notowania podążają w ślad za ropą. Nie bez znaczenia jest też słabnący dolar. Od początku roku złoto podrożało już o 20 proc. MIĘSO. Ceny mięsa wieprzowego od dłuższego czasu spadają. Według danych Izby Zbożowo-Paszowej w minionym tygodniu notowania półtusz obniżyły się o prawie 4 proc. To rezultat małego popytu na rynku detalicznym. Ceny zbytu drobiu wzrosły w ostatnich dniach o 1,5 – 3 proc.