Koniec boomu
Hiszpania i Irlandia
Głównie Hiszpania i Irlandia, a w mniejszym stopniu Wielka Brytania, odczują w dłuższym czasie spowolnienie działalności budownictwa i handlu nieruchomościami – uważa agencja Standard & Poor’s.
W Irlandii, po dekadzie skoku cen nieruchomości o 250 proc., nastąpiło spowolnienie, co może przełożyć się na resztę gospodarki – wskazuje najnowszy indeks Tsb Banku i Instytutu Badań Gospodarczo-Społecznych ESRI. W I półroczu średnie ceny domów zmalały o 2,6 proc., w Dublinie nawet o 3,2 proc. Wydaje się, że po fenomenalnym wzroście przyszło zwolnienie – stwierdza Niall O’Grady, odpowiedzialny za wyliczanie indeksu. Podobnie „Irish Times” uznał, że boom w nieruchomościach skończył się na dobre. Optymiści zwracają uwagę, że ceny maleją na razie o 5 – 10 tys. euro, więc nie można mówić jeszcze o załamaniu rynku. ESRI przewiduje jednak, że w tym roku zostanie oddanych 78 tys. mieszkań, a za rok 65 tys. W czerwcu spodziewał się odpowiednio 82 tys. i 76 tys.