Deweloperzy mogą zakorkować Żoliborz
Zamiast zielonej dzielnicy z niskimi kamienicami, betonowe osiedla z wieżowcami na kilkanaście pięter? Niewykluczone, że do nowo projektowanych mieszkań na Żoliborzu Południowym wprowadzi się nawet 30 tysięcy mieszkańców. Deweloperzy na wyścigi starają się o warunki zabudowy dzielnicowych działek. Samorządowcy alarmują: – Czeka nas całkowity paraliż!
Miało być pięknie. Żoliborz Południowy – zielona enklawa stolicy. Tymczasem inwestorzy, którzy patrzą na tę część Warszawy coraz łaskawszym okiem, chcą budować dużo i wysoko. Jak najwięcej mieszkań, jak największy zysk. – Deweloperzy nie myślą zawracać sobie głowy chociażby urządzaniem zieleni czy rezerwowaniem gruntów pod pasy usług – mówią samorządowcy z Żoliborza.
Bo nie ma planów
Tereny przy ul. Rydygiera są dla inwestorów łakomym kąskiem. Osiedla powstaną na działkach po rozebranych obiektach ZREMB. Do zabudowania jest też teren po byłej fabryce podwozi FSO.Samorządowcy z Żoliborza oceniają, że dla 60 procent tych terenów miasto zdążyło już wydać warunki zabudowy.– O planach inwestorów, chcących budować mieszkania w tej części dzielnicy, dowiedzieliśmy się z gazet. Deweloperzy ogłaszali bowiem sprzedaż lokali – przyznaje Witold Sielewicz, wiceburmistrz Żoliborza. – Okazało się, że ratusz pod koniec ubiegłej kadencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta