Dobra lokalizacja: stary cmentarz, cudzy grób
Są celowo niszczone, aby najbogatsi mogli po śmierci leżeć wśród sławnych ludzi. Cena miejsca nie gra roli
Miejsce kupowane „za życia” na Bródnie kosztuje 20 tys. zł. O cenach na Powązkach krążą legendy, choć oficjalnie na cmentarzu pochówków już nie ma. – Za grób jak za kawalerkę – żartują urzędnicy.
Zgodnie z przepisami grób można udostępnić ponownie już po 20 latach od pierwszego pochówku. Jeśli dzierżawa nie zostanie opłacona na kolejne 20 lat, miejsce się zwalnia. Takiemu „przekopaniu” grobu nie podlegają jednak zabytki.
Bezbronne anioły
– Ale przecież widzimy, jak wśród starych grobów pojawia się nagle nowy, zupełnie niepasujący do klimatu starego cmentarza, nawet w nekropolii oficjalnie zamkniętej – mówi Andrzej Sołtan z zarządu Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. – Tylko że to materia delikatna. Trudno kogoś za rękę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta