Ropa nie da nam odpocząć
ropa. Na rynku ropy padł kolejny rekord. W Nowym Jorku cena surowca przekroczyła 96 dolarów za baryłkę. Na londyńskiej giełdzie ropa gatunku Brent staniała o 1 proc. i kosztowała 89,72 dolarów za baryłkę. Zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadły w ubiegłym tygodniu o 1,23 proc., do 312,68 mln baryłek. Analitycy tymczasem spodziewali się wzrostu rezerw o 0,4 mln baryłek.
MIEDŹ. Metal w transakcjach trzymiesięcznych staniał o 2,4 proc., do ok. 7520 dolarów za tonę. Surowiec wciąż traci na wartości, ponieważ znacząco wzrosły jego zapasy na londyńskiej giełdzie metali. OŁÓW. Po ostatniej zniżce na wartości chwilowo zyskał ołów. Jednak w czwartek wieczorem tona tego metalu w transakcjach trzymiesięcznych znów poszła w dół i wyceniana była na 3589,8 dolarów, 1,92 proc. mniej niż na poprzedniej sesji.
CYNA. W związku z zapowiedzią Chin zmniejszenia kwot eksportowych cyny metal ten utrzymuje się na wysokim poziomie. Za tonę trzeba było zapłacić 16 450 dol.
b.d.