Testowanie leków do kontroli
Europejska agencja nadzorująca próby nowych leków na ludziach sprawdzi, czy w przypadku szczepionki na grypę pandemiczną wszystko przebiegło prawidłowo. Kontrowersje budzą m.in. płacenie za badania bezdomnym i brak dokumentacji
Przez kilka tygodni głośna była sprawa przychodni w Grudziądzu, gdzie bezdomni pobili się o pieniądze, które dostawali właśnie za badanie szczepionki na grypę pandemiczną (zawiera ona także białko wirusa ptasiej grypy).
Zgodnie z prawem za testowanie leków wolno płacić tylko zdrowym ochotnikom i wyłącznie w pierwszej fazie, kiedy sprawdza się toksyczność medykamentu.
– W Polsce takich badań prawie się nie robi. U nas testuje się leki, których toksyczność została już sprawdzona. Podajemy je pacjentom, którzy wyrazili na to zgodę, i obserwujemy, czy są skuteczne – opowiada Mariusz Korkosz z Małopolskiego Centrum Medycznego, które testuje leki. Za takie badania chorzy nie otrzymują zapłaty, mogą natomiast dostać zwrot kosztów np. za podróż czy obiad. To kwoty na tyle niewielkie, że nie powinny mieć wpływu na decyzję pacjenta, czy uczestniczyć w badaniu. Dla bezdomnych w Grudziądzu były...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta