Gospodarka zwolni, ale nie będzie recesji
Czy skoordynowana interwencja banków centralnych okaże się skuteczna? – pyta ekspert Parlamentu Europejskiego ds. rynków finansowych, ekonomista SGH
Chociaż prognozowanie jest bardzo ryzykownym zajęciem, to przełom roku jest dobrym momentem, żeby się zastanowić, jak będzie się rozwijać polska gospodarka, a także jej bliższe i dalsze otoczenie w najbliższych latach. Dosyć powszechne jest oczekiwanie wolniejszego wzrostu gospodarczego w nadchodzących latach spowodowanego głównie kryzysem na rynku kredytów hipotecznych w USA, drożejącą ropą, słabym dolarem oraz narastającą presją inflacyjną. Nie jest natomiast znany stopień oczekiwanego spowolnienia ani długość jego trwania. Nieznane są skutki działań banków centralnych próbujących łagodzić negatywne zjawiska w gospodarce światowej. Ostatnia skoordynowana interwencja wiodących banków centralnych Ameryki i Europy w postaci gotowości do udzielania kredytów płynnościowych bankom komercyjnym jest nowym, nienotowanym dotąd sposobem oddziaływania na rynki finansowe. Czy okaże się skuteczna?
Niestety, na to pytanie prawdopodobnie nigdy nie uzyskamy wyraźnej odpowiedzi, gdyż tej nowej sytuacji nie będziemy w stanie porównać do obrazu, jaki pojawiłby się w gospodarce światowej, gdyby takiej interwencji nie było. Można oczekiwać długich dyskusji nt. skuteczności nowego sposobu interwencji antykryzysowej oraz dwóch ważnych efektów skoordynowanego działania banków centralnych.
Po pierwsze, można się spodziewać większej stabilności sektora finansowego w tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta