Poza czasem
Kominiarz z noworocznymi życzeniami pojawił się już we wrześniu. Szef ekipy remontowej zapytany, kiedy skończy rozgrzebaną robotę, zbył mnie: „zejdzie się”. No cóż, każdy przykrawa czas wedle własnych potrzeb.
W pociągu EuroCity Warszawa – Berlin uprzejmie uprzedzono mnie, że ekspres może „doznać opóźnienia”. Albo takie metro. W większości zachodnich stolic przyjazd metra anonsuje tablica świetlna z dokładnością co do minuty. Warszawskie metro kursuje z ułańską fantazją, mniej więcej co kilka minut.
Moim zdaniem to dobry znak: nie poddaliśmy się komercjalizacji. Zgodnie z wielowiekową tradycją pozostajemy niepunktualni. Co też ma znaczyć – kreatywni i niezależni. Z ducha artyści.
Bo gdzie jak gdzie, ale w sztuce czas się nie liczy. Po pierwsze, nie sposób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta