Jak fałszerz oszukał znawców
Biografia Hana van Meegerena. Trzy wieki po śmierci malarza Vermeera van Delft na rynku pojawiły się jego nowe obrazy. Były tak rewelacyjnie podrobione przez niezwykle utalentowanego Holendra, że zawisły w muzeach jako oryginały
„Z 2500 dzieł, jakie namalował Corot, przetrwało 5000, z czego ponad 7500 jest w zbiorach amerykańskich”, kpił już w 1940 roku tygodnik „Newsweek”. Frank Wynne, autor pracy „To ja byłem Vermeerem”, przytacza ten cytat na początku książki, by uzmysłowić, że fałszerstwo dzieł sztuki było zawsze zajęciem popularnym i intratnym.
Bohaterem tej zbeletryzowanej biografii jest Henricus (Han) van Meegeren (1889 – 1947), najsłynniejszy holenderski fałszerz obrazów. Był utalentowanym malarzem, biegle opanował różne techniki, brakowało mu jednak przysłowiowej iskry bożej i dlatego nie został nigdy cenionym artystą. Historia sztuki pełna jest podobnych przykładów – poprawnych pacykarzy, aktorów drugiego planu, lokalnych sław literackich.Być może, gdyby despotyczny i ograniczony ojciec Hana pozwolił mu rozwijać wrodzone zdolności, van Meegeren dołączyłby do tuzów holenderskiej plastyki. Zmuszony do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta