Nowoczesne rozwiązania zwiększają bezpieczeństwo
Mikroprocesor na każdej karcie, możliwość blokowania niektórych opcji, powiadamianie o transakcjach w formie SMS – wszystko to sprawia, że korzystając z karty, nie musimy się bać złodziei
Statystyki pokazują, że płacenie kartą w Polsce jest stosunkowo bezpiecznie. Paradoksalnie, ta dobra wiadomość ma drugie dno. Ponieważ działalność oszustów nie powoduje dużych strat w bankach, te nie czują przymusu, by unowocześniać stosowane zabezpieczenia. Dlatego opóźnia się wprowadzanie rozwiązań promowanych przez MasterCard i Visę.
Standard zabezpieczeń płatności kartą w tradycyjnych sklepach, do którego dążą międzynarodowe organizacje, to odczyt danych z mikroprocesora i autoryzacja transakcji kodem PIN (w skrócie: chip and PIN). Natomiast przy dokonywaniu zakupów w Internecie rekomendowanym zabezpieczeniem jest potwierdzanie transakcji dodatkowym hasłem (czyli rozwiązanie 3D Secure). Polskie banki nie spieszą się jednak z ich wprowadzaniem. Większość oferuje karty wyłącznie z paskiem magnetycznym, a 3DS na większą skalę działa tylko w jednym banku.
Pasek magnetyczny na karcie wymyślono nie po to, by chronił dane, tylko po to, by odczyt tych danych był łatwy i szybki. Oczywiście to, co usprawnia posługiwanie się kartą, powoduje też ryzyko, że w rękach nieuczciwego sprzedawcy dane karty zostaną skopiowane.
Mikroprocesor na karcie
Karta staje się znacznie trudniejsza do podrobienia, gdy dane, zamiast paska magnetycznego, przechowuje mikroprocesor. Chip ma też tę zaletę, że dzięki niemu poprawność kodu PIN można sprawdzić lokalnie, bez konieczności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta